Autor Wiadomość
hossa20
PostWysłany: Pią 23:21, 17 Lut 2006   Temat postu:

a szczyt precyzji? zesrać się w stringi.
paulina
PostWysłany: Sob 15:52, 03 Gru 2005   Temat postu:

szczyt bezczelnosci: nasrac komus na wycieraczke, zapukac i poprosic o papier toaletowy.
Czorny
PostWysłany: Pon 1:08, 08 Sie 2005   Temat postu:

A jaki jest szczyt fantazji??
Rzucić sie do kałuży, wsadzić sobie piórko do dupy i udawać żaglówke Smile
ramirezvip[XXL]
PostWysłany: Pon 1:05, 08 Sie 2005   Temat postu: Szczyty

Szczyt lenistwa: Położyć się na dziewczynie i czekać na trzęsienie ziemi.

Szczyt złośliwości: Zepchnąć teściową ze schodów i zapytać:
- Dokąd się mamusia tak spieszy?!

Szczyt seksapilu: tak popieścić słuchawkę telefoniczną, żeby wszystkie telefonistki zaszły w ciążę.

Szczyt siły: Dmuchnąć baranowi w dupę tak, żeby mu się rogi wyprostowały.

Szczyt hałasu: Dwa kościotrupy pier***ą się na blaszanym dachu.

Szczyt bezpłodności: 30 lat stosunków z ZSRR.

Szczyt pijaństwa: Upić ślimaka tak, żeby do domu nie trafił.

Szczyt skąpstwa: Oddać kondom do wulkanizacji

Jaki jest szczyt wytrzymałości?
- Nabrać wodę w usta siąść na kuchenkę i czekać aż się woda zagotuje ...

Szczyt zręczności:
- Złapać komara za lewe jajo w rękawicach bokserskich.

Szczyt pecha:
- Zostać zabitym przez meteoryt ze złota.

Szczyt ignorancji:
- Prezerwatywy robione na drutach.

Szczyt paniki: Załozyc hełm na lewa strone.

Szczyt siły: Tak zgiąć złotowkę, żeby się orzełek zesrał.

Szczyt techniki: Żreć trociny i srać deskami.

Szczyt głupoty: za ostatnie pieniądze kupić portfel

Szczyt bezrobocia: Pajęczyna między nogami prostytutki.

Szczyt prostytucji: Puszczać się na Sacharze za garść piasku.

Szczyt szczytów: Gówno na Mont Everest.

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group