Zakaz reklamy Heyah

Oto, co dzisiaj przeczytałem w serwisie Wirtualnemedia.pl
Cytat:

Kod:

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zakazała emisji spotu reklamowego Heyah - Czerwony Kapturek.

Przypomnijmy, że 19 lipca wystartowała kampania Heyah pod tytułem "Nie opowiadamy bajek".

Kreacja kampanii nawiązuje do bajkowego świata, a jej bohaterami są plastelinkowe postacie. Wykorzystuje motywy z najbardziej znanych i popularnych bajek, widzowie mogli oglądać m.in. zmodyfikowaną wersję jednej z najbardziej popularnych bajek - o Czerwonym Kapturku.

- Wyprawa Czerwonego Kapturka przez piękny las, wśród latających motyli i śpiewających ptaków kończy się nie wizytą w domu babci, ale nóżką uwięzioną we wnykach. Okazuje się, że … Heyah nie umie opowiadać bajek. Tłem do spotu o Czerwonym Kapturku jest piosenka skomponowana i napisana specjalnie do filmu Heyah. Wykonuje ją Zbigniew Wodecki " - czytamy w informacji Heyah.

I właśnie tą reklamę zakwestionowała KRRiT. Rada podała w uzasadnieniu, iż "dramatyczny rozwój akcji sprawia, że dzieci boją się tej reklamy i mają wątpliwości, co do prawdziwej treści bajki o Czerwonym Kapturku".

W uzasadnieniu znalazła się także informacja o tym, że reklama zagraża rozwojowi psychicznemu dzieci i dlatego KRRiT wydała zakaz jej emisji.

Ja powiem tylko tyle:
LOL

Zastanawiam się teraz, czego oni jeszcze się doczepią... może niedługo zajmą się Tomem i Jerrym... przecież tam myszka też bije kotka. Okropne
A tak w ogóle to niedługo nic nie będzie można oglądać bo nie daj Boże dzieci się przestraszą.To jest jakieś chore.

Tak w ogóle to kto tu bajki opowiada Chyba KRRiTV, która żyje z naszych pieniędzy...

Wpuśćcie do ich gmachu Leona Zawodowca, on tam posprząta od razu.

generalnie uważam, iż heyah ma najgłupsze reklamy z obecnie dostępnych.
jedynie ta rozjechana żaba mnie troszkę śmieszy, ale to bardziej skojarzenia z faktami z mojego życia, niż rzeczywista zabawność tej reklamy.
ale nie uważam, żeby trzeba je było od razu usuwać - sami sobie szkodzą, bo mnie na przykład te reklamy zniechęcają do ich oferty.

za to ta "straszność" jest bardzo wątpliwa. moja trzyletnia kuzynka przez 2 godziny drogi z mysłowic do wisły śpiewała mi ją, cytowała i opowiadała na przemian. wystraszona się nie wydawała być Smile

Taa ...
Możesz przypomnieć jaka to reklama z tą żabą??
Coś nie mogę sobie przypomnieć Very Happy

Jeszcze dochodzi rzecz Sprite'a
Mnie to się teraz nie za bardzo podoba Very Happy

Drastyczne mimo uwag "Nie róbcie tego w domu itp."
Później się słyszy o makabrycznych wypadkach Very Happy

a mnie to wszystko wisi co leci w telewizji. I tak wiekszośc czasu spędzam przed kompem na graniu w Call of Duty przez neta Razz

Różne są gusta. Reklama heyah wydawała mi sie nieziemsko śmieszna tylko gdy zobaczyłem ją pierwszy raz. Ponieważ jak wszyscy wiemy jest w niej element zaskoczenia, który właśnie mnie rozśmieszył... Za drugim, trzecim, czwartym... razem nie jest to juz takie śmieszne ;]

PS co ten kapturek gada na końcu reklamy... bo tak się dre że nie rozumiem?

Widziałem dziś reklame Heyah. Nie została zakazana jej emisja. Heyah tylko zmieniło jej treść. Początek taki sam jak w starym spocie. Żecz się zaczyna zmieniać dopiero w połowie. W momencie gdy czerwony kaptórek wpada w sidła, pojawia się czarny ekran z jakimś białym napisem (którego nie pamietam), ale ma on zastąpic krzyk z poprzedniej reklamy. Na końcu nareszcie rozumiem co ten kaptórek mówi bo to też zostało zmienione.

ViperPL napisał:

Taa ...
Możesz przypomnieć jaka to reklama z tą żabą??
Coś nie mogę sobie przypomnieć Very Happy

Jeszcze dochodzi rzecz Sprite'a
Mnie to się teraz nie za bardzo podoba Very Happy

Drastyczne mimo uwag "Nie róbcie tego w domu itp."
Później się słyszy o makabrycznych wypadkach Very Happy

tą z żabą widuję tylko na plakatach. Smile